Cukrownie Pfeifer & Langen Polska zakończyły w połowie stycznia kampanię cukrowniczą. Wysokie ceny skupu spowodowały, że produkcja buraków stała się najbardziej opłacalna w porównaniu z podstawowymi uprawami rolniczymi w Polsce.
Kampania trwała 132 dni, na początku stycznia zakończyła się w rejonie Glinojecka, a w połowie miesiąca – w Wielkopolsce (cukrownie w Środzie Wlkp., Gostyniu i Miejskiej Górce).
Plantatorzy uzyskali średnio ponad 60 ton buraków z hektara przy polaryzacji na poziomie około 16 proc. Największym problemem były skrajne warunki pogodowe. Wiosną po krótkim okresie dobrej pogody przyszły suche dni i wiatry. Pod koniec lipca i w sierpniu panowała susza, a na przełomie września i sierpnia – opady deszczu, które spowodowały wtórną wegetację buraków.
Mimo tych warunków pogodowych wielu plantatorów zebrało ponad 80 ton buraków z hektara przy polaryzacji 17 proc. – Musimy przygotować się na to, że ze względu na zmiany klimatyczne okresy suszy i wysokich temperatur będą występowały coraz częściej. Dlatego niezwykle ważne jest stosowanie nowoczesnych metod agrotechnicznych oraz odpowiednia gospodarka zasobami wodnymi na polach – mówi Roman Kubiak, prezes zarządu Pfeifer & Langen Polska.
Dlatego właśnie firma promuje uprawę pasową. Ten sposób uprawy zmniejsza koszty plantatorów, ogranicza straty wody zgromadzonej w glebie w okresie zimowym oraz umożliwia lepsze zaabsorbowanie opadów wiosennoletnich. Uprawa pasowa to również doskonałe zabezpieczenie gleby i roślin przed erozją wodną i wietrzną. Na sezon 2023 cukrownie Pfeifer & Langen Polska zakupiły 4 agregaty do uprawy pasowej oraz 9 siewników umożliwiających siew w tej technologii. Część maszyn zostanie sprzedana bezpośrednio rolnikom, niektóre z nich zostały przeznaczone do wykonywania usług u plantatorów.
– Pomagamy współpracującym z nami plantatorom osiągać coraz wyższe, stabilne plony. A nowoczesne metody uprawy nie tylko zwiększają ich zyski, ale również powodują, że wpływ niekorzystnych warunków pogodowych na wysokości plonów jest mniejszy – podkreśla Roman Kubiak.
Inwestycje w nowoczesne rozwiązania są tym bardziej opłacalne, że buraki cukrowe stały się w tym sezonie najbardziej dochodową uprawą w porównaniu z podstawowymi uprawami rolniczymi w Polsce. Nadwyżka bezpośrednia z hektara wynosi ponad 8,5 tys. zł.
Oprócz wysokiej opłacalności uprawa buraków daje plantatorom możliwość pozyskania cennej paszy, jaką są wysłodki. Gospodarstwa prowadzące hodowlę bydła zagospodarowują je we własnym zakresie. Natomiast plantatorzy, którzy nie prowadzą takiej działalności, pozostawiają wysłodki w cukrowniach, otrzymując stosowne dodatkowe wynagrodzenie lub odsprzedają je innym rolnikom.