Przejdź do treści

Uprawa buraków cukrowych w obliczu ograniczeń środków ochrony roślin

Uprawa buraków cukrowych w obliczu ograniczeń środków ochrony roślin

Komisja Europejska opracowuje rozporządzenie dotyczące środków ochrony roślin, tymczasem już istniejący zakaz używania neonikotynoidów choć jest wyzwaniem, to jeśli burak cukrowy stanie się stałym elementem zmianowania, stworzy się szansa dla jego polskich plantatorów.

Neonikotynoidy w uprawie buraka cukrowego są przeznaczone do zwalczania przede wszystkim mszycy zielonej, która roznosi wirusa żółtaczki burakowej. Tymczasem zostały one zakazane ze względu na szkodliwy wpływ na pszczoły. Ostateczna decyzja zapadła na początku tego roku, gdy TSUE uznał, że nadzwyczajne zwolnienia zezwalające na stosowanie insektycydów są nielegalne. Jakie skutki dla uprawy buraków może mieć zakaz używania neonikotynoidów bez żadnych działań dodatkowych, przekonali się plantatorzy we Francji w 2020 r., kiedy 30 procent plantacji zostało zniszczonych przez żółtaczkę wirusową.

W Polsce zakaz stosowania neonikotynoidów stanowi mniejszy problem niż na południu Europy. Dzięki położeniu geograficznemu – wiosny u nas są raczej chłodne – nie ma u nas tak dużego problemu z mszycą zieloną, jak w innych krajach. Polscy plantatorzy z tego powodu raczej nie będą więc zmniejszać areału przeznaczonego na uprawę buraków cukrowych. Choć nie wiadomo jak szybko następować będą zmiany klimatyczne. Równocześnie konsumenci w Europie i na świecie coraz większą uwagę przywiązują do zmniejszania zużycia środków chemicznych podczas produkcji żywności. – Korzystanie z nowoczesnych metod agrotechnicznych może więc dać przewagę konkurencyjną. Teraz opłacalność uprawy buraków jest wysoka, więc mamy właściwy czas, by z tych metod zaczęły korzystać wszystkie gospodarstwa także te mniejsze – mówi Mirosław Paluch, dyrektor ds. surowcowych Pfeifer & Langen Polska.

Burak cukrowy w płodozmianie może dawać szereg korzyści środowisku i zgodnie z nowymi zasadami płatności obszarowych może to oznaczać dodatkowe korzyści finansowe dla rolnika.

Dzięki uprawie buraków w płodozmianie rolnik dużo łatwiej może opracować i realizować plan nawożenia a przez to spełnić podstawowe wymogi otrzymania płatności bezpośrednich SMR (Statutory Management Requirements) wymóg nr 2 dotyczący ochrony wód przed zanieczyszczeniami powodowanymi przez azotany pochodzenia rolniczego.

Od obecnego sezonu aby rolnik mógł otrzymać płatności bezpośrednie jest zobowiązany do przestrzegania norm GAEC (Good Agricultural and Environmental Condition). Norma nr 7 określa, że co najmniej 40% gruntów ornych w gospodarstwie musi być zagospodarowane w taki sposób aby na tych gruntach, w porównaniu z rokiem poprzednim, była prowadzona inna uprawa w plonie głównym. W Polsce szacuje się udział zbóż w płodozmianie na poziomie ponad 70%,  dlatego spełnienie tej normy będzie dużo prostsze dla rolników, którzy mogą uprawiać buraki cukrowe.

Od roku 2023 rolnicy w celu pozyskania większego wsparcia finansowego w ramach płatności bezpośrednich mogą zdecydować się na zastosowanie kilku dobrowolnych praktyk na rzecz środowiska tak zwanych ekoschematów. Praktyki te wykraczają ponad wymogi określone w warunkowości (wymogi SMR i normy GAEC).  Uprawa buraków w płodozmianie może ułatwić rolnikowi zastosowanie niektórych ekoschematów. Szczególnie mocno przyda się w przypadku Rolnictwa węglowego i zarządzania składnikami odżywczymi. W tej praktyce premiowane są rozwiązania takie jak:

  • uprawa międzyplonów ozimych
  • opracowanie i przestrzeganie planu nawożenia
  • zróżnicowana struktura upraw
  • uproszczone systemy uprawy

Wszystkie te wymienione praktyki możliwe są do zastosowania w uprawie buraków a takie jak międzyplony ozime czy zróżnicowana struktura upraw wręcz wymagają w wielu gospodarstwach rośliny innej niż zboże czy kukurydza i jednocześnie rośliny jarej. Warunek ten doskonale spełniają buraki. 

Kolejnym bardzo ważnym walorem uprawy buraków jest możliwość łatwiejszego prowadzenia ochrony roślin w płodozmianie. Burak jako roślina dwuliścienna daje możliwość łatwego zniszczenia w czasie jego uprawy chwastów, które są trudno zwalczane w zbożach. Koszt, skuteczność i wpływ na środowisko jest w takim przypadku bardzo pozytywny. Podobne efekty występują w przypadku chorób i szkodników. „Złamanie” płodozmianu zbożowego uprawą buraków umożliwia łatwiejsze stosowanie zintegrowanej ochrony roślin.

Przykładowy płodozmian z uprawą buraków cukrowych

  • pszenica ozima
  • międzyplon ozimy wysiany przed 1 października
  • burak cukrowy wysiany w uprawie uproszczonej (mulcz lub uprawa pasowa)
  • jęczmień jary w przypadku późnego zbioru buraków lub ozimy w przypadku zbioru wczesnego
  • rzepak

Mamy tutaj dwie rośliny jednoliścienne i dwie dwuliścienne uprawiane na przemian w celu ułatwienia prowadzenia zabiegów ich ochrony, uprawę międzyplonu oraz okrywę roślinną w miesiącach zimowych pod warunkiem pozostawienia liści buraków na powierzchni pola po wykonaniu zbioru w późniejszym terminie.  

Realizacja tych metod pozwoli na wykorzystanie szansy, jaka staje przed plantatorami buraków cukrowych. Ich uprawa może dać im stabilizację także w obliczu zmian klimatycznych oraz w zmieniającym się otoczeniu biznesowym.

W ramach Grupy Pfeifer & Langen Polska S.A. produkcję cukru w Polsce prowadzą cztery cukrownie: w Środzie Wlkp., Gostyniu, Miejskiej Górce i w Glinojecku. Zakłady te skupują buraki wyłącznie od polskich plantatorów, swoje produkty sprzedają m.in. pod marką Diamant.

Materiały prasowe: Pfeifer & Langen Polska S.A.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *