Przejdź do treści

Warsztaty polowe w gospodarstwie, które w całości przeszło na uprawę pasową buraka cukrowego

Kilkuset plantatorów buraka cukrowego wzięło udział w warsztatach polowych w Żołędnicy organizowanych przez Pfeifer & Langen Polska. W tym gospodarstwie cały areał jest obsiany w technologii strip-till.

Kilkuset plantatorów buraka cukrowego wzięło udział w warsztatach polowych w Żołędnicy organizowanych przez Pfeifer & Langen Polska. W tym gospodarstwie cały areał jest obsiany w technologii strip-till.

Gospodarz warsztatów polowych – Zbigniew Dworecki, prezes Hodowli Zarodowej Zwierząt Żołędnica, zwrócił uwagę, że choć najważniejsza dla jego firmy jest hodowla bydła, to buraki cukrowe zawsze stanowiły bardzo istotną pozycję w płodozmianie na ich polach uprawnych. Ostatnio wprowadzono w tym gospodarstwie spore zmiany w technologii uprawy. – Dziś sto procent jest obsiane w technologii strip-till – mówił Zbigniew Dworecki.

– Dla rolnictwa rok 2023 jest trudny ze względu na rosnące koszty działalności. Ale na tym tle wyróżnia się burak cukrowy, którego uprawa daje stabilne i satysfakcjonujące zyski – mówił Krzysztof Jachimowski, przewodniczący Federacji Związków Plantatorów Buraka Cukrowego Grupy Pfeifer & Langen Polska i członek prezydium KZPBC. Roman Kubiak, prezes Pfeifer & Langen Polska podkreślił, że w tej chwili jest bardzo dobry okres dla plantatorów buraka cukrowego, ale trzeba go wykorzystać, by przygotować się na nadchodzącą przyszłość. Zwracał uwagę, że w czasie obecnego korzystnego okresu dla uprawy buraka należy wypracować rozwiązania agrotechniczne pozwalające jak najlepiej wykorzystać wodę. – Przy zmniejszeniu opadów, a także ograniczeniu środków ochrony roślin, musimy korzystać z takich metod, które pozwolą nam utrzymać koszty na właściwym poziomie z możliwością zwiększenia plonów – powiedział Roman Kubiak.

Właśnie takie rozwiązania były prezentowane podczas warsztatów w Żołędnicy. Henryk Ławiński z działu surowcowego Pfeifer & Langen Polska przedstawiał zalety uprawy strip-till. Podczas jednego przejazdu po polu specjalny agregat wzrusza glebę, wykonuje siew i nawożenie. Dzięki temu ogranicza się spalanie paliwa, a także zmniejsza zużycie nawozów, które są precyzyjnie podawane „pod korzeń”. Dodatkowo mniejsza liczba przejazdów znacznie ogranicza erozję gleby a przede wszystkim oszczędza wodę.

Na poletkach wysiano różne odmiany buraków cukrowych. Plantatorzy naocznie mogli zauważyć różnice, jak poszczególne odmiany reagują na choroby grzybowe, co cieszyło się dużym zainteresowaniem.

Przedstawiano też efekty korzystania ze specjalnego oprogramowania Liz NPro dla plantatorów Pfeifer & Langen Polska, które bilansuje poziom nawożenia azotowego na podstawie m.in. technologii uprawy, rodzaju gleby, przebiegu warunków pogodowych i oczekiwanego poziomu plonów. Buraki nawożone zgodnie z tym programem mają najwyższą polaryzację. Przygotowane były też pola porównawcze z wyższym nawożeniem azotowym, na których polaryzacja buraków była niższa, a plon korzeni podobny. – Czyli opłaca się nawozić buraki zgodnie z oprogramowaniem Liz NPro – podkreślał Henryk Ławiński z działu surowcowego Pfeifer & Langen.

Prezentowano też rożne warianty ochrony herbicydowej i wykonano pokaz mechanicznego zabezpieczania pryzm buraków włókniną.

Warsztaty dla plantatorów Pfeifer & Langen Polska organizuje co roku. Zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem wśród plantatorów.

Źródło: Pfeifer & Langen Polska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *