Przejdź do treści

Barometr Bayer – czyli czy zabraknie nam wody oraz zdrowie mentalne coraz ważniejsze

Jak co roku miałam przyjemność brać udział w prezentacji prowadzonych w ramach akcji Barometr Bayer. Dla tych, którzy nie wiedzą czym jest to badanie, to jest ono dorocznym badaniem stanu świadomości Polaków na ważne społecznie tematy –  zrównoważony rozwój, stosunek do nauki oraz do nowoczesnych rozwiązań w rolnictwie i zdrowiu. W tym roku badanie skupia się na szeroko dyskutowanych w przestrzeni publicznej tematach, w tym kryzysie wodnym – świadomości młodych i podejmowanych działaniach by ograniczyć skutki. Honorowy patronat nad badaniem objął United Nations Global Compact Network Poland.

W tym roku ta barwnie namalowana diagnoza, która zawsze skłania do żywiołowych dyskusji, portretuje pokolenie gotowe już za moment przejąć stery świata. Jak go urządzą i w jakiej kondycji pozostaną dzisiejsi 20-latkowie?

Ile młodzi Polacy wiedzą o problemie niedoboru wody?

Jeśli zabraknie wody, to raczej na świecie niż w Polsce – twierdzą młodzi, a tylko jedna trzecia z nich jest przekonana, że to pilny problem. Pytani o to, kto jest odpowiedzialny za niedobory, bez wahania wskazują na siebie (64%), przemysł (42%), duże firmy (41%), polityków (39%). Jednocześnie to nie tylko zakłady produkcyjne, politycy i my wszyscy powinniśmy przeciwdziałać kryzysowi wodnemu, ale również krajowe i międzynarodowe fundacje oraz organizacje pozarządowe. Jakie działania podejmują młodzi? Aby przeciwdziałać niedoborom, są gotowi zakręcać kurki przy myciu zębów i rezygnować z długiej kąpieli. Blisko 80% badanych wyraźnie potępia pomysł umycia samochodu w czasie suszy. Jednocześnie tylko co piąty młody człowiek jest przekonany, że jego sposoby na oszczędzanie wody przyczyniają się do poprawy jej dostępności. A z jakimi konsekwencjami niedoborów wody stykają się na co dzień? Najbardziej bolą podwyżki – wzrost cen żywności i ogrzewania, ale ankietowani wymieniają też usychanie roślin, obniżenie lustra wody w rzekach i jeziorach, a także pożary.

Innowacje ważne dla rolników

Zdaniem większości młodych Polaków to rolnicy są szczególnie narażeni na niedobory wody i powinni korzystać z nowych technologii upraw i systemów nawadniania (47% wskazań), stosować gatunki roślin odporne na susze (46%) i potrzebujące mniej wody (45%) oraz monitorować nawodnienie pól za pomocą technologii cyfrowych (36%).

Do rozwiązań, które rolnicy wykorzystują obecnie, należy – według badanych – zatrzymywanie i magazynowanie wody (42%) oraz stosowanie nowych odmian roślin, które potrzebują mniej wody (25%) i są odporne na susze (również 25%).

Za najoszczędniejszy w gospodarowaniu wodą typ rolnictwa dwudziestolatkowie uważają rolnictwo zrównoważone, przed ekologicznym i konwencjonalnym.

– „Barometr Bayer“ rysuje obraz młodych jako pokolenia czującego odpowiedzialność za stan świata, a jednocześnie mającego świadomość, że kryzys wodny w szczególny sposób uderza w rolnictwo. Widzą jednak nadzieję w nauce i innowacyjności – i rozwiązaniach, które pozwalają radzić sobie ze zmianami klimatu – mówi Antoine Bernet, szef działu Crop Science w Bayer dla Polski, Krajów Bałtyckich, Czech i Słowacji – To, co młodzi postulują, my – z pomocą nauki – już wprowadzamy. To m.in. rośliny tolerujące niedobory wody czy rozwiązania cyfrowe do monitorowania pola.

Zdrowie mentalne coraz ważniejsze

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Barometr Bayer – coraz więcej pracowników, szczególnie z młodszego pokolenia zwraca uwagę na life&work balance oraz ważne jest dla nich zdrowie mentalne. Coraz więcej mówi się o również o Sick Buliding Syndrome .

Sick Building Syndrome czyli zespół chorych budynków to zespół dolegliwości związanych z przebywaniem w określonym budynku jak np. zawroty i bóle głowy, omdlenia, mdłości objawy przemęczenia, podrażnienie błon śluzowych czy utrudnione oddychanie.

Wyżej wymienione dolegliwości związane mogą być ze zbyt małą ilością świeżego powietrza w pomieszczeniu lub złą jego jakością, spowodowane obecnością mikroorganizmów żywych, materiałów budowlanych czy złej jakości lub braku wentylacji lub klimatyzacji. Przyczyną takiego stanu rzeczy mogą być również dymy i smog dostający się z zewnątrz.

Zjawiskiem tym zajmuje się również NASA. Według zaleceń tej organizacji symptomy SBS można złagodzić umieszczając w pomieszczeniach odpowiednio dobrane rośliny doniczkowe. Z mojego doświadczenia, korzyścią z posiadania roślin w domu jest również poprawa kreatywności. A wiem co mówię!

Tagi:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *